Gdybym miała wymienić najpotrzebniejsze psie akcesoria, to w ścisłej czołówce na pewno znalazłaby się klatka- miejsce odpoczynku i psi azyl..Dzięki klatkom moje psy czują się bezpiecznie i potrafią się zrelaksować w każdych warunkach. Mają kawałek domu zawsze ze sobą.
niedziela, 27 listopada 2016
czwartek, 22 września 2016
Obóz IPO- czyli nie taki diabeł straszny...
IPO fascynowało mnie od zawsze, ale jednocześnie kojarzyło mi się z dyscypliną szalenie trudną, wymagającą zupełnie innych metod szkoleniowych, dziwnego sprzętu i wejścia w nieznane mi, hermetyczne środowisko.
W końcu ciekawość wzięła górę i wraz z pojawieniem się Suri w moim domu wspólnie wkraczamy w tajemniczy świat brzydko wyglądających piłek, wielkich pól do ćwiczeń i ludzi pracujących na psich emocjach bardziej finezyjnie, niż można to sobie wyobrazić.
W końcu ciekawość wzięła górę i wraz z pojawieniem się Suri w moim domu wspólnie wkraczamy w tajemniczy świat brzydko wyglądających piłek, wielkich pól do ćwiczeń i ludzi pracujących na psich emocjach bardziej finezyjnie, niż można to sobie wyobrazić.
fot. Angelika Wiatr
piątek, 9 września 2016
Czy to nadal dzicz? Albania i Czarnogóra, wybrzeże- cz.3
W pozytywnych nastrojach zjechaliśmy z gór (klik!), żeby odwiedzić morze i odpocząć. Pierwsze co nas uderzyło na dole to upał. Okropny, mokry, nie dający oddychać. Patrząc z perspektywy psa do upału dodać należy nieludzko rozgrzane chodniki, a biorąc pod uwagę fakt, że zieleni w Albanii jest jak na lekarstwo- rozgrzane wszystko.
sobota, 3 września 2016
Upał, kamienie, offroad, góry- czyli Albania z psem cz.2
Decyzja o wycieczce do Albanii została podjęta spontanicznie- wszyscy uczestnicy dotarli do wniosku, że nie starczy nam czasu na dojechanie do Kirgistanu, który bardzo chciałam zobaczyć. Kolejnym egzotycznym miejscem wolnym od tuzina turystów była Albania:
Subskrybuj:
Posty (Atom)