czwartek, 29 czerwca 2017

Blecando - test karm. Junior Lamb & Rice i Finest Grain Free Salmon

Wiosna i początek lata upłynęły moim psom na testach karmy super premium marki Belcando.  Jak zauważyliście od jakiegoś czasu niechętnie przyjmuję produkty do testów i nie piszę recenzji, jednak tutaj musiałam zrobić wyjątek.
Na początku chciałabym wspomnieć o wspaniałym kontakcie z firmą. Po wymianie paru maili rozmawiało mi się jak ze starym, dobrym znajomym. Zostały uwzględnione wszystkie moje preferencje i wspólnie podjęliśmy decyzję o wyborze karmy Salmon dla Dzika i xxx dla Suri.
Zapas również był nie bylejaki, ponieważ kilkadziesiąt kilogramów w paru workach starczyło nam na kilka miesięcy, co pozwoliło mi rzetelnie ocenić właściwości i działanie propozycji od Belcando.




          Psia karma pełni u nas znacznie ważniejszą funcję niż podstawę psiej diety. Jest to również nieodzowny fundament każdego treningu moich zwierząt. Zaczynając od codziennych spacerów, gdzie zawsze mam ze sobą karmę i traktuję ją jako formę nagrody, poprzez treningi posłuszeństwa, aż do śladów sportowych, gdzie karma gra pierwsze skrzypce. Moje psy właściwie nie jedzą w miskach, a jeśli to się już zdarzy, to zazwyczaj chcę rozmieszać suplementy z czymś smacznym.
           Całą dawkę karmy podaję z ręki podczas ćwiczeń i spacerów. W związku z tym jedzenie moich psów musi być bezpieczne- nie może pęcznieć w brzuchu znacznie zwiększając swoją objętność po namoczeniu.
Musi być również smaczne, z ładnym, ale nie nachalnym aromatem, a chrupki powinny być średniej wielkości i nie rozpadać się. Idealnie jest, jeśli karma nie jest tłusta i w panierce z dziwnego "piasku", bo przebywa właściwie w każdej saszetce, torebce, kurtce i każdym plecaku jaki posiadam, a lubię, kiedy moje rzeczy są czyste i pachną znośnie.

fot. Michał Nowicki

          Karma Belcando ujęła mnie zapachem - jest delikatny, przyjemny, nawet po namoczeniu karmy w wodzie zachowuje miły dla nosa aromat. Granulki nie rozpadają się, nie puchną do większych rozmiarów niż suche, nie wymagają bardzo długiego przeżuwania. Słowem są idealne w roli nagrody.


          Moje psy są wymagające- Suri bardzo źle znosi jedzenie z dodatkiem kurczaka, po wypełniaczach miewa problemy z wypróżnianiem się, a bez nich wygląda jak zagłodzony pies z zapadniętymi bokami.
Delikatny balans pomiędzy odpowiednią dawką wypełniaczy, ilością karmy a jej problemami żołądkowymi jest bardzo trudnym wyzwaniem do spełnienia.
Suri jest psem aktywnym, jeśli nie nadaktywnym. Uwielbia chodzić po domu (w kółko), a na spacerze głównie biega galopem zataczając koła. Dodatkowo jest psem w treningu, codziennie zużywa masę energii na cwiczenia z zakresu IPO, a po ćwiczeniach często pływa i towarzyszy mi przy rowerze. W związku z tym potrzebuje w karmie sporo kalorii jednocześnie zachowując małą, bezpieczną i wygodną dla żołądka ilość karmy.

fot. Michał Nowicki 

          Dzik jest szczenięciem, w trakcie rozpoczęcia testu miał trzy miesiące, podczas zakończenia skończył sześć miesięcy. Jest to okres intensywnego rozwoju fizycznego i psychicznego, kształtuje się układ kostny, nerwowy i powoli zaczynają dochodzić do głosu hormony. Psy w tym wieku mają tendencje do utrzymywania zdecydowanie zbyt niskiej wagi, co może prowadzić do niedoborów pokarmowych.
Dodatkowo Piri ma wrażliwy żołądek, często zdarzają mu się gazy (bardzo trudne do wytrzymania przez ludzką część stada) zdarzyły się rownież biegunki i wymioty.
Na wszelki wypadek wycofałam karmy z dodatkiem drobiu i pszenicy. Szukałam czegoś, co w małej dawce zapewni mu odpowiednią i lekkostrawną porcję wartościowego pożywienia.  Idealnie byłoby, gdyby pomimo karmienia dwa lub trzy rzy dziennie nie oddawał kału dwukrotnie częściej.


          Pomimo wymagających testerów produkt sprawdził się wzorowo. Nie odnotowałam żadnych problemów żołądkowych, nawet w fazie zmiany karmy, co u moich wrażliwców jest sukcesem.
Obojętnie czy podana sucha, czy namoczona nie powodowała rewolucji pokarmowych.
Kilkukrotnie przez seminarium czy trening podałam zamiast dwóch porcji jedną dużą i to w dodatku wykraczającą poza dawkę dzienną porcję, co nie spowodowało najmniejszych problemów. Wypróżnianie się było wzorowe. Nie musiałam biegać z woreczkami kilka razy dziennie, jak to bywa w przypadku innych karm.
Jest wygodną formą smakołyków, nie brudzi rąk, nie zostawia zapachu nie do zniesienia, z łatwością posługiwałam się nią suchą lub namoczoną podczas zajęć.
Psy chętnie ją jadły, nie miały problemu z wielkością granulek ani z ich konsystencją (co jest problemem w przypadku karm w formie brykietu, której namoczyć się nie da, a suchą gryzie się dość długo). 
  
           Jedynym minusem jaki zanotowałam w karmie Belcando jest  dawkowanie - z racji posiadania na prawdę aktywnych i pobudliwych psów każdej karmy podaję nieco więcej niż zaleca producent- raz troszkę więcej, raz na prawdę więcej. Zwłaszcza w przypadku łososiowej karmy dla Suri było to odczuwalne, ponieważ wybrałam sobie karmę dla.. małych i średnich psów :D


          Psy wyglądają dobrze, oba mają zdrową wagę, żebra lekko wyczuwalne, wspaniałą kondycję i przyjemną dla oka ilość mięśni.
Zwłaszcza Suri wygląda na prawdę imponująco ze swoją zdecydowanie bardziej atletyczną sylwetką. Oba psy utrzymują ładną, błyszczącą sierść, miękką i miłą w dotyku. Nic się nie sypie, nikt się nie drapie. Jeśli chodzi o okrywę włosową karma zdecydowanie służyła  Dzikowi, którego futro wygląda idealnie - jest błyszczące, zdrowe, bardzo miękkie i... pięknie wychodzi na zdjęciach.
Kondycyjnie utrzymują się na bardzo dobrym poziomie. Od wiosny pracuję z Suri nad zwiększeniem wydolności, co wychodzi nam na prawdę dobrze.
Piri z racji wieku nie nad kondycją, a ilość i tempo szaleńczych galopów na spacerach świadczy o tym, że on również czuje się pełen energii dzięki swojej diecie autorstwa Belcando..



Na koniec troszkę informacji:

Dzik testował: Belcando JUNIOR Lamb & Rice


Skład:

Świeże mięso jagnięce,wątroby,płuca(całkowita zawartość 30%); ryż (30 %);mąka z owsa łuskanego; suszone białko jagnięce (10%) ;suszone białko drobiowe z niską zawartością popiołu(7,5%);mączka rybna z morskich ryb(3,5%);suszone wysłodki buraczane;jaja suszone(2,5%); żelatyna hydrolizowana(2,5%); drożdże piwne(2,5%); chleb świętojański;tłuszcz drobiowy; olej roślinny rafinowany; nasiona szałwii (1,5 %); wątróbka drobiowa hydrolizowana; chlorek sodu; chlorek potasu

Cena: 15kg / 250zł (sklep)

Dawkowanie według producenta: 260-280g

Dawkowanie optymalne dla Dzika: 270-300g

Średniej wielkości, średnio tłuste chrupeczki w kształcie serduszek w otoczce z drobinek karmy. .


Suri testowała: Belcando Finest Grain Free Salmon 


 Skład:

Świeży łosoś (30%); amarantus (16,5%); skrobia ziemniaczana; mąka grochowa; mączka z łososia(8,5%); mączka rybna z ryb morskich(7,5%); morski zooplankton(kryl 4,5%);olej z łososia(2,5%); oleje roślinne (palmowy, kokosowy); ekspeler z pestek winogron; drożdże browarnicze suszone (2,5%); suszone strąki chleba świętojańskiego; suszona pulpa buraczana, odcukrzona; łosoś hydrolizowany; nasiona szałwii; fosforan diwapniowy; chlorek sodu; chlorek potasu; suszone zioła (razem: 0,2%: liście pokrzywy, korzeń goryczki (gencjany), centuria, rumianek, koper włoski, kminek, jemioła, krwawnik pospolity, jeżyna); juka kalifornijska

Cena: 12,5kg / 230zł (sklep)

Dawkowanie według producenta: 260- 330g

Dawkowanie optymalne dla Suri: 380-400g
Tutaj mała uwaga. Karma jest zalecana dla psów małych i średnich. Suri należy do dużych. Możliwe, że róznica wynika własnie z gabarytów i jeśli jesteście właścicielem mniejszego zwierzęcia, to nie odczujecie dawkowania tak jak ja.

Małe, tłuste granulki z delikatną otoczką i dość mocnym, ale o dziwo ładnym aromatem łososia. Idealna wielkość na dużą ilość treningów  lub dla drobniejszych psów.


Z chęcią kupiłabym kolejny worek karmy Belcando. Psy wyglądały na niej wspaniale, czuły się dobrze, szczenię rozwijało się prawidłowo. Cieszę sie, że zaufałam marce.
Co bym zmieniła?  Karmę Suri- na coś ze zbożem, dla dużych psów i zdecydowanie z większymi granulkami.



Dziękujemy firmie Zoo- Hurt za możliwość pracowania z Waszym przemiłym teamem i świetnej jakości produkt.

Zachęcam do polubienia fanpage! Belcando Polska

Strona sklepu https://www.bewidog.pl/home

 Strona z informacjami o produktach: https://www.belcandobewidog.pl/

3 komentarze:

  1. My trafiliśmy niestety na kiepską karmę. Moja wina, bo najpierw powinnam poczytać na ten temat. No cóż trzeba się uczyć na swoich błędach. Teraz powoli zaczynamy zmianę diety. Dzięki poradnikowi https://johndog.pl/blog/zywienie/zmiana-diety-psa-okiem-lekarza-weterynarii/ już wiem w jaki sposób bezpiecznie to zrobić. Mam nadzieję, że obecna karma już zostanie z nami na dłużej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super karma! Może zakupię taką mojemu psiakowi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. 57 yrs old Physical Therapy Assistant Ellary Edmundson, hailing from Camrose enjoys watching movies like Comanche Territory (Territorio comanche) and Soapmaking. Took a trip to Historic Centre of Sighisoara and drives a Expedition. wazne ogniwo

    OdpowiedzUsuń

Podziel się swoją opinią! :)