sobota, 17 lutego 2018

Mind maping w treningu sportowym.

Pierwszy raz o tworzeniu map myśli w celu optymalizacji procesu zapamiętywania usłyszałam na studiach.
Każdy z nas ma inny styl uczenia się- część z nas zapamiętuje to co usłyszy, część najlepiej radzi sobie z materiałem który wymówi, zrymuje lub wyśpiewa, a część zapamiętuje najlepiej materiał wzrokowo- przestrzenny. Ja należę do tej ostatniej grupy
Przypominając sobie coś czego się uczyłam widzę użytą czcionkę, rozmieszczenie pojęć na kartce, a słowa kojarzę z kolorami.
Najprościej jest zapamiętać mi materiał na jednym polu wzrokowym- najlepiej na dużej kartce, który jest ze sobą związany ale pojęcia są wyodrębnione graficznie.  Jeśli działacie podobnie do mnie dzisiejszy post jest dla Was.

poniedziałek, 12 lutego 2018

Wielkie umysły małe ciałka cz.3

Miesiące wybierania idealnych rodziców, przeglądanie badań, filmów, przekopywanie Intenetów, pełne napięcia oczekiwanie porodu, oglądanie filmów z małymi chomikami i... Jest!
Mamy w domu wymarzonego przyszłego sportowca. Idealną w każdym calu białą kartę oczekującą z szeroko otwartymi oczkami na komendy. Małą bombę kipiącą popędami, Jeszcze nieporadną, z klapniętymi uszkami ale gotową do wejścia w swoje nowe życie.

 fot. M.Wilczewska

sobota, 27 stycznia 2018

Kynomaniacs!

Kynomaniacs to świeża  marka w świecie psiego sprzętu, ale zdążyła już wyrobić sobie świetną renomę. Między innymi dzięki temu, że włascicielka firmy jest również hodowczynią użytkowych malinois i cała brygada testuje ten sprzęt.
Maliniaczki są wspaniałymi stworzeniami do testowania szelek- potrafią ciągnąć w sposób nieprzerwany z siłą niewspółmierną do ich wagi, szarpać jak narowiste konie, a przy tym wszystkim mają delikatną skórę z króciutką sierścią, dzięki czemu każdy ostry element na pewno zostanie zauważony wywołując podrażnienia.


niedziela, 21 stycznia 2018

Obóz treningowy z Marko Koskensalo.

Tydzień temu miałam przyjemność uczestniczyć w seminarium z fińskim zawodnikiem i pozorantem Marko Koskensalo.
Muszę przyznać, że sceptycznie podchodziłam do seminariów przez moje doświadczenia- albo było na nich to co już od dawna wiem, albo sami początkujący uczestnicy wraz z problemai typowymi dla osób rozpoczynających przygodę z psami. Słowem strata dużych pieniędzy na elementy których tak czy inaczej nie wykorzystam albo to, co znam od podszewki.
Na Marko namawiali mnie przyjaciele których cenię za ich umiejętności i wiedzę. Przez ich rekomendację  zdecydowałam się wziąć udział w obozie.


środa, 17 stycznia 2018

Przegląd legendy psich zaprzęgów- ManMat Silver Run

Witam w nowym roku! W 2018 moim postanowieniem jest dodawanie minimum dwóch postów w miesiącu i utrzymanie regularności. Trzymajcie za mnie kciuki! 

Czeskiej firmy ManMat nikomu nie trzeba przedstawiać- na rynku psich sportów zaprzęgowych jest jedną z najbardziej rozpoznawalnlych marek i cieszy się niesłabnącym zaufaniem włascicieli psich sportowców.
W ramach współpracy sklep ProDog udostępnił mi ich najnowszą kolekcję, która jest odświeżoną oraz ulepszoną wersją flagowych produków - ManMat Silver Run. .
Z oferty wybrałam do testów półzaciskową obrożę oraz szelki guard. W międzyczasie miałam okazję skorzystać również z amortyzatora i pasa do biegania.


sobota, 2 grudnia 2017

Czas.

Walające się po domu zeszyty i setki stron zapisanych notatek. Karki poplamione kawą. Rysunki załamań na śladach z przyklejonymi kawałkami trawy na pogiętym papierze, bo podczas seminrium zacinał deszcz, ale nikomu nie przeszkadzało to w siedzeniu i notowaniu wszystkiego..
Setki kilometrów pokonanych w nocy i w deszczu. Godziny na wąskich górskich drogach, na których nie widać gdzie skończyła się jezdnia, a zaczeło strome błotniste pobocze. Właściwie to nadal plusy, bo dzięki dojazdom udało się przełamać lęk do prowadzenia samochodu. Z psami w środku przecież nie jest już tak strasznie.
Wschody i zachody słońca nad polami, zapach błota, trawy i parującej rosy. Setki wydeptanych kroków w błocie, tysiące rzutów piłki przez boisko, pogryzione palce i kolejne podarte spodnie. Godziny nagranych filmów do analizowania treningów oraz paliwo przeliczane na ilość wyjazdów na plac.

piątek, 20 października 2017

Zawody zawody i po zawodach...

14 i 15 października we Wrocławiu odbyły się Mistrzostwa Polski Retriverów Obedience.
Tą datę od dawna już uznawałam za idealny termin na debiut Suri- jest już dorosła, jestem jej pewna, podoba mi się jej praca, z chęcią i zaangażowaniem pracuje bez nagród.
Po konsultacji z gronem przyjaciół zgłosiłam ją na zawody i na BH, w ten sam weekend.

środa, 4 października 2017

Obroża do zadań specjalnych- mój hit!

Obroże marki Solognac zagościły w mojej szafie wczesną wiosną i od tego czasu są absolutnym must have w szafie moich psów. Przez te kilka miesięcy zdążyłam wystawić je na wiele prób i przetestować w najgorszych możliwych warunkach. Zapraszam do przeczytania jak się sprawdziły.

 marzec 2017

środa, 12 lipca 2017

Kolczatka - z czym to się je?

W Internecie jak wiadomo można znależć wszystko. Zwłaszcza o kontrowersyjnych narzędziach jakim niewątpliwie jest kolczatka, czyli metalowa obroża z kolcami. Zaczynając od zdjęć psów w kolczatce w formie ozdoby i dodatku do rozciąganej smyczy typu fleksi, poprzez kolczatki odwrócone kolcami do góry jako ostrraszacz psów na spacerach, aż po opisy fachowców mówiących o tym, że kolczatka służy do nauki chodzenia przy nodze. 
Dodatkowo kolczatkowe mity i legendy podsyca fakt, że została ona zakazana w kilku krajach- na przykład w Norwegi i Szwecji.
Zapraszam na kompendium wiedzy o jednym z najbardziej krzykliwych narzędzi treningowych.

fot. M.Wilczewska 

sobota, 1 lipca 2017

Wielkie umysły, małe ciałka część 2

Kto myślał, że części drugiej nie będzie, a jak będzie to za rok? Postanowiłam wziąć się za pisanie i miło Was zaskoczyć.
W części pierwszej pisałam o pięciu najlepszych aktywnościach dla szczeniaczków (przejdź do części 1). Dzisiaj chciałabym opisać przewrotnie pięć najgorszych aktywności i  przypomnieć, że dzisiejszy i poprzedni post dotyczy pierwszych tygodni malucha w domu.
Starszymi dzieciakami, które już wiedzą kto jest mamą/ tatą, skąd pochodzi jedzenie i czemu nie można wykopywać kwiatków z doniczki zajmę się w kolejnych odcinkach.


czwartek, 29 czerwca 2017

Blecando - test karm. Junior Lamb & Rice i Finest Grain Free Salmon

Wiosna i początek lata upłynęły moim psom na testach karmy super premium marki Belcando.  Jak zauważyliście od jakiegoś czasu niechętnie przyjmuję produkty do testów i nie piszę recenzji, jednak tutaj musiałam zrobić wyjątek.
Na początku chciałabym wspomnieć o wspaniałym kontakcie z firmą. Po wymianie paru maili rozmawiało mi się jak ze starym, dobrym znajomym. Zostały uwzględnione wszystkie moje preferencje i wspólnie podjęliśmy decyzję o wyborze karmy Salmon dla Dzika i xxx dla Suri.
Zapas również był nie bylejaki, ponieważ kilkadziesiąt kilogramów w paru workach starczyło nam na kilka miesięcy, co pozwoliło mi rzetelnie ocenić właściwości i działanie propozycji od Belcando.


wtorek, 13 czerwca 2017

Wielkie umysły, małe ciałka.

Szczeniaki. Fascynujące wnętrze, które kilkukrotnie przerasta możliwości małego, nieporadnego ciałka. Biała karta, którą możemy zapisywać na nieskończoną liczbę możliwości. O jakości papieru, a więc również o wygodzie pisania przez resztę życia, decydują geny i to, co zrobimy z tym drobnym stworzeniem za młodu.
Dzisiaj chciałabym opisać pięć najlepszych aktywności dla szczeniąt.


środa, 12 kwietnia 2017

Z pamiętnika psiego odludka.

Piękny, słoneczny sobotni poranek. Parki już zielone i pachnące wiosennymi kwiatami, rosa jeszcze nie wyparowała z trawy. Jest przyjemnie, chłodno, idealnie na spacer. Właściciele czworonogów zbierają obroże, szelki, adresówki, butelki z wodą. Ubierają swoich przyjaciół i wyruszają.
W parku spotykają się naprzeciw siebie- pani z miłym, puchatym pieskiem i pan z dużym, groźnym psem. Oba psy są spokojnie, maluch biega, duży spokojnie czeka na rozpoczęcie cotygodniowego treningu.